czwartek, 20 października 2016

Chwilówki czym są, czy opłaca się je brać ?

Witajcie, dzisiaj chciałbym poruszyć tematykę chwilówek, których reklamy możemy spotkać wszędzie począwszy od ulotek w naszej skrzynce pocztowej po telewizję, radio czy gazety.

1) Czym są kredyty chwilówki ?
----------------------------------------------------------------------------------------
2) Czy opłaca nam się je brać ?
----------------------------------------------------------------------------------------
3) Na co należy zwrócić szczególną uwagę jeśli zdecydujemy się je wziąć ?
----------------------------------------------------------------------------------------
4) Jakie czają się w nich pułapki ?
----------------------------------------------------------------------------------------
5) Co nam grozi jeśli nie spłacimy chwilówki w terminie ?

Mogłoby się wydawać, że jednym ze sposobów załatania chwilowego kryzysu w naszym domowym budżecie jest wzięcie chwilówki.
Znam wiele przypadków osób, które nie radząc sobie ze spłatą rat kredytów bankowych wzięło chwilówkę, mając nadzieję, że za miesiąc jakoś to się ułoży i wyjdą na prostą.
Nic bardziej mylnego. Wzięcie tego produktu często jest pierwszym krokiem do kompletnego zadłużenia swojej osoby, Pierwsza chwilówka ciągnie za sobą kolejną i kolejną, aż w końcu okazuje się, że nasze długi są tak ogromne, że nie jesteśmy sami w stanie tego spłacić.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ad.1) Czym są kredyty chwilówki ?

Jak sama nazwa wskazuje są to środki otrzymane na chwile, które możemy uzyskać przy minimum formalności w bardzo szybki sposób, niektóre firmy są w stanie wypłacić nam pieniądze nawet w 30 minut od złożenia wniosku. Reklamują się również jako szybkie kredyty.  Dla osób, które nie mają zatrudnienia lub zdolności kredytowej jest to niestety jedyny sposób pozyskania dodatkowych szybkich środków - pomijam tutaj fakt tego, że można iść do pracy i zapracować na swoje marzenia.
(Tylko z czego to później spłacić skoro nie mamy zdolności czy stałego dochodu ? )
Niestety tylko nieliczni stawiają sobie takowe pytanie.
Firmy pozabankowe nie wymagają od nas, żadnego udokumentowania dochodu, większość również nie sprawdza naszej historii kredytowej, a jedynie bazy gospodarcze, typu: BIG, Erif, KRD - jeśli tam nie mamy negatywnych wpisów to otrzymanie chwilówki jest praktycznie pewne. Zasada udzielania tych pożyczek oparta jest często o automatyczny system, który to decyduje o tym czy przydzielić danej osobie pożyczkę, czy też nie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ad.2) Czy opłaca nam się je brać ?

Na to pytanie proponuję, aby każdy odpowiedział sobie indywidualnie, każdy zna swoje możliwości i potrzeby. Istnieją chwilówki, które oferują darmowe pierwsze pożyczki w swojej firmie, (warto tutaj zawsze przeglądnąć umowę kredytową i sprawdzić czy RRSO, jest rzeczywiście równe 0%), wzięcie takiego zobowiązania jest rozsądne, kiedy jesteśmy pewni w 110%, że oddamy pożyczone pieniądze w określonym terminie. Tutaj proszę być również bardzo ostrożnym, ponieważ firmy pozabankowe wiedzą, że niewiele osób stać na to, żeby po np. 30 dniach oddać im pożyczone 1500 zł

Dla przykładu podam reprezentatywny przykład jednej z firm udzielającej takie pożyczki:
Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) to 485,0% przy założeniach: całkowita kwota pożyczki 1700 zł; całkowita kwota do spłaty 1967 zł; oprocentowanie stałe w skali roku 10% (wyższe być nie może obecnie, dlatego nadrabiają kosztami około kredytowymi typu prowizja, opłata przygotowawcza); całkowity koszt pożyczki 267 zł (w tym: prowizja 253 zł, odsetki 14 zł); umowa na 30 dni. Stan na 07.09.2016. Przyznanie pożyczki zależy od wyniku oceny zdolności kredytowej wnioskodawcy.

Dla porównania RRSO w Bankach, przy obecnie bardzo niskich stopach procentowych wynosi od 8%-15%, więc mamy odpowiedź czy opłaca nam się brać taką pożyczkę.
Oczywiście wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba zawsze przemyśleć decyzję o jakimkolwiek zobowiązaniu bankowym czy pozabankowym kilka razy, rozpatrując argumenty za i przeciw.


Niestety coś kosztem czegoś, jeśli nie mamy zdolności kredytowej w Banku lub mamy negatywną historię kredytową, to musimy liczyć się z tak horrendalnymi kosztami, bierzemy te pożyczki na własną odpowiedzialność.
Pomijam kwestię tego, że trafia do mnie wiele klientów, z zadłużeniem w firmach pozabankowych na kwoty często przekraczające 30 000 zł a mających zdolność kredytową w Banku komercyjnym, jedynym ich mankamentem jest fakt, że nie wiedzą do którego Banku powinni się udać po pomoc.


Co ich przekonuje do brania tych produktów ?
Najprawdopodobniej łatwość ich brania, bez wychodzenia z domu załatwiają sobie pieniądze w kilka godzin.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ad. 3) Na co należy zwrócić szczególną uwagę jeśli zdecydujemy się je wziąć ?

Przede wszystkim należy przeczytać dokładnie każdą stronę umowy pożyczki, wiem że jest ich dużo jednak pozwoli to zaoszczędzić niepotrzebnych niedomówień w późniejszym etapie, jeśli nie mamy na to ochoty to najlepiej jest poprosić doradcę, który procesuje nasz wniosek, aby zaznaczył na umowie wszystkie najważniejsze informacje tj.

  • oprocentowanie,
  • całkowity koszt kredytu,
  • wysokość ewentualnej raty,
  • rrso,
  • kwota kredytu netto,
  • kwota kredytu brutto,
  • ewentualna składka ubezpieczeniowa (oraz czy można z niego zrezygnować przed czasem, np. zaraz po uruchomieniu kredytu)
  • zabezpieczenie spłaty pożyczki,
  • przedterminowa spłata (czy odbywa się bez ponoszenia dodatkowych kosztów, oraz czy do oddania będziemy mieli kwotę samego kapitału na dany dzień, czy powiększoną będzie o wszystkie koszty pożyczki)
  • dodatkowo warto jest sprawdzić stronę, na której zawarte są koszty ewentualnej zwłoki w spłacie lub windykacji.
To są najważniejsze informacje, które powinny nas interesować w chwili brania pożyczki.


Chwilówkę, najlepiej jest wypłacić czekiem GIRO lub przelać na inne konto, niż te na które wpływa nasze wynagrodzenie. Chodzi tutaj o to, że jeśli chwilówki będą wpływały na nasze konto osobiste a my za jakiś czas będziemy chcieli wnioskować o kredyt w Banku i analityk jakimś trafem zażąda od nas wyciągu Bankowego za 3 miesiące to mamy decyzję odmowną z automatu. Po prostu Bank widząc u klienta na rachunku Bankowym zobowiązanie pozabankowe,traktuje go z góry i w 90% daje odmowę.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ad. 4) Jakie czają się w nich pułapki ?

Największym mankamentem pożyczek pozabankowych są ich koszty około kredytowe, to na nie należy zwrócić szczególną uwagę, ponieważ są one bezzwrotne w chwili wcześniejszej spłaty.

Problem zaczyna się również kiedy przestajemy spłacać terminowo zobowiązanie.
Za każde przysłane do nas wezwanie do zapłaty firmy doliczają dodatkowe koszty, każdy otrzymany monit wiąże się z tym że kwota, którą mamy do spłaty staje się coraz większa. Koszty windykacji są również niewiarygodnie duże.
Lepiej jest się dogadać z daną firmą na spłaty ratalne, większość wyraża na to zgodę, ale trzeba pamiętać o tym, żeby korespondencja odbywała się listownie, inaczej w razie kłopotów nie będziemy mieli żadnego sensownego dowodu.
Wiele osób ratuje się przedłużaniem terminu spłaty, jest to ogromny błąd, ponieważ wpłacone pieniądze idą w błoto - pozostała kwota do spłaty stoi w miejscu i się nie zmniejsza, możemy tak przedłużać chwilówkę w nieskończoność....
Lepiej jest nie płacić nic jeśli nie mamy na całkowitą spłatę i odkładać pieniądze, tak żeby mieć jakieś argumenty w razie telefonu od windykacji, wówczas należy podjąć próbę rozmowy z daną firmą, im też zależy na tym, żeby odzyskać pożyczone pieniądze. (W tym miejscu powinniśmy negocjować kwotę, którą od nas żądają, jeśli mamy nazbieraną jakąś sumę pieniędzy to możemy im zaproponować rozwiązanie typu:
Oddam wam jutro 2000 zł jeśli pozostałe odsetki mi umorzycie, (Do spłaty z odsetkami było powiedzmy 2300 zł, a kwota pożyczki, którą mieliśmy oddać w wyznaczonym terminie wynosiła 1700 zł)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

ad. 5) Co nam grozi jeśli nie spłacimy chwilówki w terminie ?

Przede wszystkim firmy pozabankowe będą wstępnie napierać na nas telefonami i sms, jeśli to nie przyniesie skutku a proszę mi wierzyć wydzwaniają kilkanaście razy dziennie i wysyłają dziesiątki sms, w których często możemy znaleźć dowody podchodzące pod prześladowanie lub znęcanie psychiczne.
Jeśli to nie przynosi im pozytywnego skutku i rozwiązania sprawy to kierują sprawę do zewnętrznej firmy windykacyjnej, I znowu zaczyna się nękanie telefonami, wiadomościami, listami, monitami a nawet wysyłają windykatorów terenowych do waszego domu, mieszkania, pracy, najbliższej rodziny.
Wszczynają działania, żeby za wszelką cenę odzyskać swoje pieniądze nie liczy się dla nich klient (on był dobry jak brał chwilówkę i spłacał ją w terminie a oni na nim zarabiali)
Niestety windykacja, i ponaglenia generują w naszym długu jeszcze większe koszty, które proponuję aby każdy indywidualnie starał się negocjować z danym wierzycielem.

Firmy pozabankowe mają również dostęp do baz gospodarczych (BIG, Erif, KRD) i BIK, jeśli nie będziemy im spłacać zobowiązania wówczas wpiszą naszą osobę na listę dłużników, przez co nie będziemy mogli wziąć kredytu w Banku dopóki dany wpis nie zniknie (Oczywiście są Banki, które sprawdzają tylko naszą historię kredytową, nie zważając na bazy gospodarcze). Jeśli będziemy mięli wpis w bazie gospodarczej może nam być ciężej również wziąć telefon, telewizję, internet na umowę, ponieważ te firmy zazwyczaj sprawdzają naszą wiarygodność poprzez zapytanie do wyżej wymienionych baz. Co do Biura Informacji Kredytowej, na szczęście jeszcze niewiele Banków zaczytuje chwilówki z BIK, więc jeśli będziemy mięli opóźnienia w spłacie takiego zobowiązania to Bank nie będzie tego widział, ale pobierze punktację scoringową, która to zostanie obniżona przez opóźnienia, więc poniekąd wpłynie to negatywnie na ofertę.

Reasumując namawiam swoich klientów do tego, aby wystrzegali się przed braniem chwilówek, niestety są one jak nałóg, który wciąga nie wiadomo kiedy. Podejrzewam, że problemem jest chęć posiadania więcej dóbr, na które nas po prostu nie stać. (Pomijam kwestię choroby w rodzinie itp..)
Miewam przypadki, kiedy udało się wyprowadzić klienta na prostą spłacając mu wszystkie zadłużenia w firmach pozabankowych, a on wraca do mnie po pół roku, z tym samym problemem każdy, kto bierze chwilówkę jest dorosły i wie doskonale, że to on jest kowalem swojego losu. Lecz jeśli możesz kredytobiorco to usiądź na chwilę przed wzięciem chwilówki i zastanów kilka razy czy rzeczywiście jest mi to potrzebne i czy poradzę sobie z ewentualną spłatą.

Pozdrawiam Bartek :)

środa, 5 października 2016

Kredyt gotowkowy/konsolidacyjny - co zrobić, żeby otrzymać najlepszą z możliwych ofert kredytowych

     Od 5 lat zajmuję się udzielaniem kredytów gotówkowych i konsolidacyjnych. Przez ten czas udało mi się zamknąć z powodzeniem dziesiątki wniosków, główną bazą moich klientów są osoby, które poszukują najtańszego kredytu konsolidacyjnego lub gotówkowego oferowanego przez Banki. Często pomocy szukają w internecie, dzięki czemu trafiają na moją osobę.
Postanowiłem stworzyć poradnik, który pozwoli każdemu kredytobiorcy otrzymać satysfakcjonującą go ofertę kredytową.
Proponuję usiąść wygodnie w fotelu rezerwując sobie 15 minut wolnego czasu, bo wiedza którą chcę Ci przekazać jest naprawdę cenna i pozwoli Ci zaoszczędzić wiele czasu oraz
pieniędzy których każdy potrzebuje.

W pierwszej kolejności musisz sprawdzić jak wygląda Twoja historia kredytowa, dowiedzieć się tego możesz pobierając raport z BIK (najlepiej profil kredytowy plus, a jeśli jesteś pewny w 100%, że wszystkie swoje zobowiązania spłacałeś terminowo to wystarczy dokument o nazwie BIK_Pass. Raport można pobrać ze strony www.BIK.pl  tutaj jest odnośnik do poradnika jak go pobrać krok po kroku: Instrukcja jak pobrać raport z BIK.. Jeśli nie jesteś w stanie sam zweryfikować danych znajdujących się w raporcie, możesz śmiało do mnie napisać, bezpłatnie dokonam jego analizy. Jeśli w raporcie wszystko jest w porządku, czyli punktacja jest w przedziale "490-500+" punktów to przechodzimy do kolejnego etapu.
(Jeżeli w raporcie znajdziemy negatywny wpis, który zaniża nam punktację to należy postarać się o jego usunięcie - o tym napiszę w innym artykule)



Teraz chciałbym, abyś przez chwilę się zastanowił nad tym, czy w przeszłości nie miałeś problemów z opłatami typu: media, telefon, mandaty, faktura od kontrahenta, produkt pozabankowy, jeśli masz co do tego wątpliwości to proponuję, żebyś zamówił raporty znajdujące się na następujących stronach:
www.KRD.pl
www.Erif.pl
www.BIG.pl
Jeśli znajdują się tam same pozytywne wpisu, lub ich nie ma to przechodzimy do kolejnego kroku.
(Co jeśli mamy w którejś z baz negatywny wpis ? - O tym, jak się go pozbyć napiszę w kolejnych artykułach)

Kolejnym etapem jest podliczenie swoich miesięcznych zobowiązań, spisanie ich na kartce w następujący sposób oraz zestawieniem ze swoimi dochodami:
-nazwa Banku
-kwota do spłaty (kapitał, nie rata pomnożona przez okres kredytowania - wtedy obliczycie kwotę do spłaty z kosztem odsetkowym, a takiej kwoty się nie spłaca w momencie wcześniejszej spłaty)
-wysokość raty
-data zawarcia umowy kredytowej
-okres na jaki została zawarta umowa kredytowa
-oprocentowanie nominalne
-RRSO
-czy do kredytu zostało dorzucone ubezpieczenie - tutaj zapraszam do przeczytania artykułu, który został poświęcony tej tematyce: Restrukturyzacja kredytu - rezygnacja z ochrony ubezpieczeniowej

Jeśli wysokość miesięcznych rat przewyższa wasze możliwości a potrzebujesz jeszcze dodatkowej gotówki to należy zastanowić się nad kredytem konsolidacyjnym.
Dzięki temu połączysz obecne raty w jedną i obniżysz miesięczne koszty. (Z tego miejsca odradzam branie pożyczki pozabankowej, ponieważ jest to pierwszy etap do zadłużenia swojej osoby i wpadnięcia w pętlę kredytową, z której nie jest łatwo się wydostać)
Najprawdopodobniej będzie trzeba wydłużyć lekko okres kredytowania, jednak obecne kredyty konsumenckie można bez problemu nadpłacać, dzięki czemu można zaoszczędzić na odsetkach.
(Robiąc nadpłatę kredytu, należy zgłosić ten fakt do Banku i poprosić pracownika, żeby przeksięgował środki na kapitał) - chodzi o to, żeby pieniądze nie trafiły na rachunek kredytowy, z którego Bank będzie sobie pobierał kolejne raty.

W przypadku kredytu konsolidacyjnego należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy opłaca mi się spłacać wszystkie zobowiązania czy jedynie wybrane,
Czy nowy kredyt, który planuję wziąć będzie tańszy od obecnego ?
Ile zyskam robiąc konsolidację swoich zobowiązań ?
Jeśli masz problem z obliczeniem korzyści związanych z nowym kredytem to oczywiście mogę Ci w tym pomóc.

Przechodzimy do etapu składania wniosku i szukania najlepszej dla nas oferty.
Co zrobić żeby znaleźć najtańszy kredyt ?
Odradzam sugerowanie się porównywarkami internetowymi, ponieważ są to jedynie reklamówki zachęcające klienta do przyjścia do danego Banku oraz złożenie u nich wniosku.
Przedstawione przez nie oferty w 99% nie pokrywają się z rzeczywistą ofertą jaką klient może otrzymać. Ostatnio trafiłem na pewną porównywarkę, która oferowała kredyt na warunkach jakich ten Bank w ogóle nie ma, więc lepszym rozwiązaniem będzie przedstawiony poniżej sposób.

Jeśli masz dużo czasu to przejdź się po wszystkich Bankach w okolicy i poproś o wykonanie symulacji (bez dawania dowodu osobistego) w wyliczeniach powinny być następujące informacje:

-kwota kredytu netto
-kwota kredytu brutto
-oprocentowanie nominalne
-okres kredytowania
-wysokość raty
-RRSO
-produkty dodatkowe, które kredytobiorca musi wziąć, aby skorzystać z przedstawionej oferty
(Najlepiej jest prosić o zrobienie symulacji na te same okresy kredytowania, żeby łatwiej wam było porównać otrzymane oferty)
Zawsze trzeba na wstępie robić z siebie wymagającego klienta, ponieważ osoby w Banku w 90% zaczynają rozmowę z klientem od najdroższej z możliwych ofert, więc kiedy już nam ją przedstawią należy kręcić nosem i jeśli z miejsca jej nie zmienią to po prostu odejść, sami się do nas odezwą. Otrzymaną ofertę warto jest również skonsultować z osobą, która zna się na kredytach, żeby doradziła nam czy oferta przedstawiona, rzeczywiście jest nieopłacalna, czy może pracownik Banku zrobił wszystko, co w jego mocy.

Co jeśli nie mamy czasu, żeby przejść się po wszystkich Bankach ?

Chciałbym tutaj wybielić zawód pośrednika kredytowego, wiele osób uważa nas za osoby, które naciągają klientów i wciskają im najdroższe z możliwych ofert - nic bardziej mylnego.
Oczywiście nie biorę odpowiedzialności za wszystkich pośredników, ponieważ jeśli nie zależy mu na długoterminowej relacji to sprzeda klientowi drogi kredyt wciskając mu że to co znalazł jest najtańszą opcją, dlatego zawsze trzeba być czujnym i przemyśleć wzięcie kredytu kilka razy, jest to zobowiązanie długoterminowe, które będziesz spłacał przez określony czas.
Zawsze możemy porównać ofertę pośrednika z ofertą, jaką zaproponuje nam nasz macierzysty Bank.

Dobry pośrednik kredytowy ma w jednym palcu oferty Banków, z którymi współpracuje jest ich zazwyczaj ok. 8-10, więc na podstawie danych o które poprosi, powinien w przeciągu kilku godzin przygotować dla nas oferty kliku Banków i podesłać na maila (przedstawione symulacje powinny być w 90% możliwe do uzyskania - nie chodzi o to, żeby wysłać klientowi ofertę, której nie ma szans otrzymać, tylko po to, żeby złożył u nas wniosek)

Dlaczego powyżej napisałem o tym, żeby nie dawać swojego dowodu osobistego, w momencie szukania oferty w Bankach ?
Chodzi o to, żeby nie robić zapytań kredytowych (czym ono jest ? Jest to wysłanie zapytania przez Bank do BIK o nasze dane osobowe, w raporcie z BIK możemy również znaleźć informację o zrobionych zapytaniach w ostatnich 12 miesiącach.), powodują one to że nasza wiarygodność w oczach Banku spada, Banki mają określoną liczbę zapytań z ostatniego czasu, które są w stanie zaakceptować. Dla przykładu:
Alior Bank akceptuje 6 zapytań zrobionych w ostatnich 2 miesiącach, siódme może być zrobione u nich, jednak musimy mieć świadomość tego, że oferta będzie zaniżona, właśnie z powodu wielu zapytań kredytowych. Kolejne czyli ósme zapytanie wiąże się z bezwzględną odmową, od której nie ma odwołania, ani odstępstwa.
Zapytania kredytowe dodatkowo obniżają naszą punktację scoringową, którą jak już wiesz, ponieważ pisałem o tym w poprzednim artykule ciężko jest zbudować. (Jeśli ominęła Cię lektura, to zapraszam pod link tam znajdziesz informację w jaki sposób można wyrobić pozytywną historię kredytową: Scoring Bankowy, jak zbudować.

Występują również Banki, które nie zwracają uwagi na zapytania, tak czy inaczej lepiej jest się przed nimi wystrzegać i nie robić ich bezmyślnie.

Jak już będziemy mięli podane oferty to pozostaje jedynie złożenie wniosku do danego Banku, to do którego złożysz zapytanie pozostaje Twoim wyborem, każdej osobie będzie odpowiadać inna oferta, ponieważ np. Pan Jan nie będzie chciał zakładać konta osobistego w kolejnym Banku, tylko po to żeby mieć niższe oprocentowanie. A Pani Jadwiga chętnie weźmie kartę kredytową do kredytu, dzięki czemu otrzyma kredyt bez prowizji.

Warto jest również otrzymane oferty skonsultować z kimś pracującym w branży finansowej i dopiero po tej rozmowie ewentualnie podjąć decyzję.

poniedziałek, 3 października 2016

Zdolność kredytowa, scoring Bankowy

Witam,
dzisiaj skupię się na tematyce związanej ze scoringiem Bankowym oraz zdolności kredytowej. Pewnie wielu z was zastanawia się co Banki sprawdzają oraz na co zwracają uwagę, kiedy wnioskujemy w nich o kredyt.

Czym jest scoring Bankowy ?
Scoring Bankowy jest to ocena naszej osoby w Banku, im jest on wyższy tym lepszą ofertę mamy szansę otrzymać.

Co Bank weryfikuje obliczając nasz scoring ?

-Historia kredytowa
Jest to jeden z kluczowych elementów, które Bank bierze pod uwagę.
Historię kredytową budujemy poprzez terminową spłatę zobowiązania Bankowego (spłacając dobrze produkty pozabankowe, które są widoczne w BIK nie wyrobimy sobie lepszej punktacji, jednak gdy będziemy nieterminowo je spłacać, wówczas nasza punktacja zostanie obniżona.) Pozytywna punktacja zaczyna się wyrabiać u kredytobiorcy po zapłaceniu 6 terminowych rat, niestety nie ma możliwości zapłacenia na raz 6 rat, chodzi tutaj głównie o terminowość, musimy mozolnie spłacać dane zobowiązanie, żeby pozytywnie wpłynęło to na naszą ocenę.
Co jeśli nie posiadamy historii kredytowej, czyli nigdy nie mieliśmy żadnego zobowiązania Bankowego ?
W takim przypadku zachęcam klientów do wzięcia czegoś na raty, żelazko, suszarka do włosów, jakiś drobny sprzęt AGD/RTV. Jest to najprostszy sposób wyrobienia pozytywnej historii kredytowej, nie musi to być droga rzecz, może kosztować nawet 200 zł, najważniejsze jest wzięcie tego zobowiązania na minimum 6 rat i spłacać je terminowo - oczywiście lepiej jest go wziąć na dłuższy okres, wtedy nasza wiarygodność wzrośnie.

-Wysokość dochodów
Im nasze dochody są wyższe, tym możemy otrzymać wyższą ofertę w Banku.
Ogólna zasada jest taka, że klient który zarabia kwotę poniżej średniej krajowej czyli poniżej 3000 na rękę, to może się zadłużyć, czyli mieć miesięczne raty sięgające 50% swojego dochodu (dochód jest obliczany kolejno: dla umowy o pracę, emerytury i renty brany pod uwagę jest okres 3 miesięcy, dla umowy zlecenie 6 lub 12 miesięcy w zależności od Banku, a dla działalności gospodarczej 6/12/24 miesięcy również w zależności od tego w jakim Banku składamy wniosek). Osoby, które zarabiają powyżej średniej krajowej czyli mają więcej niż 3000 netto miesięcznie, wówczas mogą mieć miesięczne obciążenie na poziomie 65% swojego średnio miesięcznego dochodu. Istnieją Banki, w których istnieje odstępstwo od tej reguły i klient, który zarabia 2000 zł netto może się zadłużyć nawet do 70% swoich dochodów.
Pomimo tego, że nasze dochody będą wysokie, ale nasza historia kredytowa będzie negatywna to kredytu nie otrzymamy, dlatego pilnowanie terminowej spłaty zobowiązań Bankowych jest tak ważne.

-Źródło uzyskiwania dochodu
Najbardziej "lubianymi" klientami w Banku są osoby, które uzyskują dochód z tytułu emerytury lub renty przyznanej na czas nieokreślony. (Wynika to z tego, że taki kredytobiorca, który będzie uchylał się od spłaty zobowiązania, ma pewne dożywotnie źródło dochodu, dzięki czemu Bank ma pewność, że w razie nie wywiązywania się klienta z umowy kredytowej będzie mógł ściągnąć swoje należności poprzez firmę windykacyjną lub komornika. Czyli klient, który uzyskuje dochód z tytułu emerytury lub renty ma od razu plusa.
Kolejnym źródłem dochodu jest umowa o pracę - tutaj mamy dwa rodzaje umów, jedna jest na czas nieokreślony druga zaś na określony. Oczywiście lepszą dla Banku jest umowa o pracę na czas nieokreślony chociaż klienci, którzy posiadają umowy na czas określony, nie są skreśleni na starcie - są Banki, które bez problemu akceptują takie źródło dochodu i są w stanie dać ofertę nawet na maksymalny okres kredytowania czyli 120 miesięcy.
Następnym źródłem uzyskiwania dochodu jest umowa zlecenie i działalność gospodarcza - napisałem to w jednym akapicie, ponieważ klienci uzyskujący dochody z tego źródła są podobnie traktowani i oceniani. Niestety Banki nie lubią klientów, którzy pracują w oparciu o te źródła, wynika to z dużej niestabilności zatrudnienia, umowy zlecenie/dzieło często podpisywane są i odnawiane co miesiąc, co do działalności gospodarczej to każdy wie, że utrzymanie jej na wysokim poziomie przez dłuższy okres jest niezmiernie trudne i ciężkie do przewidzenia, nawet mając do wglądu dokumenty z lat poprzednich - rynek, w którym przyszło nam żyć i prosperować jest bardzo wymagający i niestabilny - to jest główną przyczyną niskiej oceny w oczach Banku.
Oczywiście nie możemy powiedzieć, że klient, który posiada wyżej wymienione źródła dochodu, kredytu nie otrzyma. Banków jest tak dużo na naszym rynku, że zawsze się znajdzie jakąś formę finansowania, jednak to od którego Banku zacząć poszukiwania proponuję pozostawić w rękach dobrego pośrednika kredytowego, który ma na ten temat wiedzę i rozeznanie.
Często zgłaszają się do mnie również klienci, którzy pracują za granicami kraju. - Tutaj jest największy problem.
Na rynku jest dosłownie kilka Banków, które udzielą finansowania takiemu klientowi, niestety w każdym z nich trzeba spełnić inne kryteria. Pierwszym minusem jest wymóg przepracowania minimum 6 miesięcy bez przerwy u jednego pracodawcy. Drugim minusem jest kompletowanie dokumentów, Banki często wymagają żeby przedłożone we wniosku dokumenty były przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Kolejnym problemem może okazać się pobranie z zagranicznego Banku odpowiednika naszego Raportu BIK (Biuro Informacji kredytowej). Banki niechętnie udzielają kredytów takim klientom, ponieważ nie mają możliwości wysłania komornika np. do Anglii czy Niemiec celem zajęcia naszego wynagrodzenia.

-Forma prawna naszego pracodawcy
Jest to element, który znacząco wpływa na ofertę otrzymaną z Banku, w przypadku emerytury/renty - sprawa jest wyjaśniona, jednak kiedy uzyskujemy dochód z tytułu umowy o pracę to Bank zaczyna zwracać szczególną uwagę na to czym zajmuje się firma, w której pracujemy oraz jaką posiada formę prawną. Najlepiej postrzegane są przedsiębiorstwa państwowe tak zwane czerwone tablice, następnymi w kolejce są przedsiębiorstwa, które zatrudniają powyżej 50 osób, czyli zazwyczaj spółki kapitałowe (sp. z o.o. lub spółka akcyjna). Na ostatniej pozycji lądują jednoosobowe działalności gospodarcze, które zatrudniają małą liczbę osób, lub firmy rodzinne.

-Wiek kredytobiorcy
Wiek jest również elementem, który służy Bankowi do oceny naszej osoby. Klienci młodzi przed 25 rokiem życia uznawani są za mniej odpowiedzialnych i ich szanse na uzyskanie finansowania spadają, osoby w podeszłym wieku tj. 75+ również nie są osobami najbardziej poszukiwanymi przez Banki, pomimo stałego dochodu jakim jest emerytura.

-Stan cywilny
Pomimo tego, że wielu ludzi pomyśli o tym, że kawaler/panna ma więcej pieniędzy na to, żeby spłacać swoje zobowiązanie w Banku to i tak są oni gorzej traktowani niż osoby posiadające drugą połówkę, wydaje się że Banki uważają takie osoby za bardziej odpowiedzialne. Dodatkowo wiele małżeństw nie posiada rozdzielności majątkowej, dzięki czemu Banki mają zabezpieczenie spłaty kredytu w postaci całego majątku jakim małżeństwo dysponuje. Bank zabezpiecza się również wyrażaniem zgody na zawarcie kredytu przez naszą żonę/męża. W większości Banków dla kwoty powyżej 20 000 zł brutto wymagana jest zgoda współmałżonka, istnieją Banki które mają wyższe progi tj. 50 000 zł

-Wykształcenie 
Tutaj kwestia nie podlega dywagacji. Osoby z wykształceniem wyższym są lepiej postrzegane przez Banki niż osoby z wykształceniem zawodowym lub średnim. Banki uważają takie osoby za bardziej rozważne, takie które mają większą świadomość tego, że biorą kredyt.

-Status mieszkaniowy
Osoby posiadające mieszkania/domy własnościowe są lepiej postrzegane niż Ci, który zamieszkują u rodziny, lub na wynajmie.

Jest jeszcze kilka mniej istotnych kwestii, które w małym stopniu ale jednak wpływają na nasz scoring.
Są nimi: posiadanie dwóch telefonów na abonament (jeden komórkowy, drugi stacjonarny), Posiadanie samochodu osobowego nie starszego niż 4 lata, posiadanie konta w Banku, na które wpływa wynagrodzenie.

Oczywiście takie szufladkowanie klienta wielu ludzi uzna za dyskryminacje czy nieczyste zagrania, jednak postawmy się na chwilę na miejscu Banku - każdy chciałby mieć jak największą pewność tego, że pożyczone przez nas pieniądze do nas wrócą dlatego Banki mają ustalone pewne kryteria którymi się kierują udzielając kredytów.

Mam nadzieję, że artykuł przybliżył w pewnym stopniu zawartą tematykę.

Gdyby pojawiły się jakieś pytania to oczywiście służę pomocą.